Rehabilitacja i fizjoterapia zwierząt jest coraz częściej praktykowana w Polsce. W niepamięć odeszły czasy, gdy pies czy kot trzymany był jedynie do pracy, jako zwierzę pilnujące domu lub stada, polujące na gryzonie, czy pomagające przy hobby np. psy myśliwskie. Obecnie zwierzęta stają się członkami rodziny i przyjaciółmi. Podwyższenie psiej i kociej rangi w naszych domach, powoduje większą opiekę właścicieli nad zwierzętami. Dlatego za wszelką cenę próbuje się zapewnić pupilowi godne i dobre życie, a w razie chorób i wypadków staje się na głowie, aby pomóc zwierzęciu.
Zoofizjoterapeuci (osoby zajmujące się rehabilitacją zwierząt) wspomagają leczenie wielu chorób o podłożu ortopedycznym i neurologicznym. Fizjoterapia niezbędna jest zwierzęciu tak samo jak człowiekowi. Spełnia się przypadku chorób takich jak: dysplazja stawów biodrowych, spondylozy (stopniowe zarastanie przestrzeni międzykręgowych w kręgosłupie), dyskopatia, choroby zwyrodnieniowe stawów i kręgosłupa, urazy układu nerwowego, przewlekłe choroby nerwów i mięśni, zaburzenia równowagi, osłabienie koordynacji mięśni, otyłość, złamania i urazy kończyn, ból o różnym podłożu. Rehabilitacja ma na celu przede wszystkim wspomaganie leczenia weterynaryjnego, uśmierzenie bólu i poprawę kondycji fizycznej i psychicznej.
Hydroterapia
Rehabilitacja w wodzie jest jedną z najpopularniejszych zaraz po masażu, terapią wspomagającą leczenie zwierząt w Polsce. Pływanie angażuje układ krążeniowo-oddechowy, wszystkie mięśnie, nie obciąża stawów ani kręgosłupa, dlatego stanowi świetną alternatywę dla innych ćwiczeń ruchowych. Pełni rolę nie tylko rehabilitacji i terapii, ale także profilaktyki. W gabinetach i ośrodkach znaleźć można wanny i baseny dla zwierząt otyłych lub wracających do zdrowia po urazach i zabiegach, a także dla tych po prostu kochających wodę. Hydroterapia stosowana jest także na bieżniach wodnych.
Kiedy na hydroterapię?
Wszystkie zabiegi rehabilitacyjne powinny odbyć się po pozwoleniu lub przepisaniu ich przez lekarza weterynarii. Na terapię powinniśmy zapisać zwierzaki, u których zauważyliśmy skurcze, usztywnienie, kulenie, psiaki i kociaki (tylko te lubiące wodę) w podeszłym wieku, po zabiegach chirurgicznych. Gdy stwierdzono u zwierzaka choroby zwyrodnieniowe stawów, łap i kręgosłupa, niedowłady i porażenia kończyn, nadwagę, zaniki mięśni, dysplazję stawów biodrowych. Zabiegi w wodzie pomagają psom przygotowującym się do zawodów sportowych oraz zwierzętom pracującym, w wytworzeniu i wzmocnieniu mięśni szkieletowych, ze względu na znacznie większy opór od powietrza.
Jak wygląda zabieg?
Hydroterapii poddaje się zwierzęta powracające do zdrowia po urazach oraz zdrowe w ramach treningu i relaksu. W zależności od gabinetu, pupil może być wprowadzony do małego basenu (dużo płytszego niż baseny pływackie), wanny z hydromasażem lub na tzw. mokrą bieżnię. W wypadku głębszych zbiorników zwierzaki wyposażane są w ochronne kapoki. Ćwiczenia wykonywane są przez czworonogi pod okiem wyspecjalizowanej kadry. Woda jest ciepła ale nie za gorąca, dla utrzymania komfortu cieplnego pacjenta. Zabieg trwa od 15 min do 30 minut i dobierany jest indywidualnie do każdego zwierzaka. Przed przystąpieniem do terapii powinniśmy nakarmić pupila, dawkując pokarm tak aby nie był ociężały, ale żeby miał energię do pracy.
Jak działa hydroterapia?
Dobroczynny wpływ wody na leczenie i rehabilitację psich pacjentów zależy od szczególnych cech tego płynu. Dla chorych psów najważniejsze jest ciśnienie hydrostatyczne wody, które zmniejsza obrzęki poprzez nacisk na tkanki. Gęstość i lepkość wody stabilizuje stawy oraz zapobiega upadkom i urazom podczas treningu. Dla psów rozwijających mięśnie, duże znaczenie ma opór wody, dużo większy niż opór powietrza co pozwala na podobne efekty treningowe w dużo krótszym czasie. Wypór hydrostatyczny pozwala na odciążenie stawów i całego aparatu ruchowego.
Elektroterapia
Stosowana jest u pacjentów odczuwających silne bóle lub w przypadku niedowładów mięśni. Polega na stosowaniu prądu elektrycznego przepływającego przez elektrody przymocowane na ciele pupila. Zabieg jest bezpieczny, natężenie prądu dobierane jest indywidualnie. Przez zwierzę odczuwane jest jedynie delikatne mrowienie lub drżenie mięśnia przez który przeprowadzany jest prąd. Stosowana jest głównie u wyścigowych koni i psów.
Kiedy na elektroterapię?
Leczenie prądem stałym lub impulsowym stosuje się z powodzeniem w przypadkach schorzeń układu ruchu i neurologicznego. Przede wszystkim gdy zwierzę choruje na dyskopatię, przy długotrwałym usztywnieniu kończyn po złamaniach i urazach kości i stawów, przykurczach, bólach pochodzenia mięśniowego, zaburzeniach krążenia, zaniku mięśni oraz schorzeniach neurologicznych rdzenia kręgowego i po udarach mózgu.
Jak wygląda zabieg?
W pierwszej kolejności goli się miejsce styku elektrody z ciałem zwierzęcia. Elektrody zakłada przeszkolony lekarz lub zoofizjoterapeuta. Następnie aplikowany jest prąd stały o określonym dobranym natężeniu, gdy widoczne jest niezadowolenie pacjenta natężenie ulega zmniejszeniu. Czasami stosuje się uspokajanie farmakologiczne, ale zazwyczaj tylko przy pierwszej wizycie. Czas zabiegu dobiera się w przedziale 10-20 min.
Magnetoterapia
Stosowana głównie jako terapia wspomagająca leczenie. Pomaga w uśmierzeniu bólu, redukcji stanów zapalnych i obrzęku oraz przyspieszeniu gojenia tkanek. Polega na użyciu działania pola magnetycznego na chorobowo zmienione miejsce. Przenikające pole magnetycznie wpływa korzystnie na przemianę materii w komórkach, wzmacnia błony komórkowe oraz poprawia wykorzystanie tlenu. Zwierzę nic nie odczuwa podczas zabiegu, jednak musi uzbroić się w cierpliwość ponieważ jest on dosyć długi (20-40 min).
Kiedy na magnetoterapię?
Najlepsze efekty osiąga się w leczeniu zapaleniach stawów, stanach po złamaniach, uszkodzeniach mięśni, więzadeł, zaburzeniach przemiany materii, stanach zapalnych nerwów, bólach kręgosłupa, stawów, mięśni, bioder i kolan. Zabiegowi mogą być poddawane wszystkie ssaki domowe od koni, poprzez psy i koty aż do mniejszych fretek, świnek morskich, czy szynszyli.
Jak wygląda zabieg?
Zwierzę w zależności od wielkości podawane jest działaniu pola magnetycznego przez przyłożenie emitującego pole dysku lub położenie na macie. W drugim przypadku, właściciel może uspokajająco głaskać pupila. Nie potrzebne jest wygalanie sierści. Zabiegowi nie mogą być poddane zwierzęta, które posiadają w ciele jakiekolwiek metalowe elementy, ciężarne, przy chorobach nowotworowych i ostrych infekcjach.
Masaż leczniczy
Masaż pobudza krążenie krwi i limfy poprawiając natlenienie oraz odżywienie wszystkich tkanek i układów. Pomaga w uelastycznieniu więzadeł, ścięgien, stawów, wspomaga przyrost masy mięśniowej i wytrzymałość mięśni. Zmniejsza dolegliwości bólowe spowodowane skurczami i zwyrodnieniami. Masaż zwierząt wymaga o wiele większej precyzji i delikatności w porównaniu do masażu ludzkiego. Dobrze wykonany potrafi uśmierzyć ból i poprawić przewodnictwo nerwowe.
Kiedy na masaż leczniczy?
Gdy u zwierząt wykryto: choroby zwyrodnieniowe, dyskopatie, dysplazje, zwichnięcia, stany zapalne, urazy, przykurcze, zaniki mięśni. Po złamaniach i urazach kości, po amputacji kończyny, nerwobólach, nadwadze i otyłości.
Rodzaj zabiegu wykonywanego w gabinetach zoofizjoterapii uzależniony jest od problemu pacjenta. Rehabilitacja polega głównie na wspieraniu leczenia chirurgicznego i weterynaryjnego. Najlepsze efekty osiąga się przy współpracy nie tylko zwierzęcia, ale także właściciela oraz weterynarza prowadzącego leczenie. Przy pierwszych wizytach powinniśmy być przy zwierzęciu opanowani i pogodni, wówczas pupil także będzie spokojniejszy. Pamiętajmy, żeby uczęszczać ze zwierzętami na terapie jedynie przepisane lub polecane jako uzupełnienie leczenia przez weterynarza.