Sztuczka podawania łapy jest łatwa do nauczenia, jednak nie należy do podstawowych komend, których powinno się nauczyć psa. Może być przydatna przy powitaniach i działać jako substytut skakania i nadmiernej radości psa. Dobrze wyszkolone zwierzę na widok powracającego z pracy właściciela podaje mu łapę zamiast skakać i „wchodzić mu na głowę”. Komendy można nauczyć niesfornego psa, by utemperować jego charakter.
Komendy „podaj łapę” możemy nauczyć zarówno szczeniaka jak i dorosłego psa. Będzie łatwiej jeżeli czworonóg zna już podstawy szkolenia, wie kiedy i jak rozpoczyna się trening. Jeśli jest to pierwszy trening zarówno dla psa jak i właściciela, powinno pamiętać się o podstawowych zasadach pozytywnego szkolenia. Przede wszystkim właściwe powinien odpowiednio motywować czworonoga do nauki, czyli za każdym razem gdy zwierzę dobrze wykona polecenie należy go nagrodzić, zarówno przysmakiem jak i słownie czy pieszczotą.
Trener powinien mieć także odpowiednie podejście do zwierzaka, musi być pozytywnie nastawiony do psiaka, nie krzyczeć, nie złościć się i pod żadnym pozorem nie bić czworonoga. Do psa mówimy spokojnym, przyjaznym i cierpliwym głosem, jednak pamiętajmy o nutce stanowczości. Chwaląc zwierzaka nie mówimy tym samym tonem, nasze słowa muszą wyrażać radość z sukcesów pupila, mówimy radośnie, pozytywnie i z uśmiechem np. „dobrze”, „dobry pies”, „tak”. Pies wyczuwa dobre emocje właściciela i chce za wszelką cenę zadowolić swojego pana/panią.
Ważny jest także czas jaki poświęcamy pupilowi. Na początku szkolenia treningi nie powinny być zbyt długie, szczególnie jeżeli pracujemy ze szczeniakiem, który szybko się nudzi. Pierwsza nauka komendy powinna trwać nie więcej jak 15min lub jeśli zauważymy, że psiak jest już zmęczony i nie może skupić na nas uwagi, kończymy trening i kontynuujemy go w kolejnym dniu. Szkolenie można powtarzać codziennie, ważna jest konsekwencja i stopniowe zmienianie lub wydłużanie czasu pozostania psa w odpowiedniej pozycji oraz zmiana miejsca, by psiak potrafił wykonać zadanie w każdych warunkach.
Miejsce w którym szkolimy zwierzaka powinno być spokojne, znane psu, najlepiej gdy na początku jest to pomieszczenie domowe, w którym trener i uczeń nie będą się rozpraszać. Zwierzę, które będzie miało nadmiar bodźców dźwiękowych, świetlnych (włączony telewizor), wzrokowych i zapachowych (kuchnia) nie będzie mogło się skupić na zadaniu, bo zawsze znajdzie się coś bardziej interesującego.
Po odpowiednich przygotowaniach możemy podejść do szkolenia. Powinniśmy przygotować odpowiedni zapas ulubionych przysmaków pupila, zarezerwować odrobinę czasu i pozytywnego podejścia. Do szkolenia można użyć klikera, który ma na celu natychmiastowe wyłapanie odpowiedniej reakcji psa na komendę właściciela.
Nauka podawania łapy metoda tradycyjną:
- Wydaj psu polecenie „siad”, lub gdy psiak jeszcze tego nie potrafi, zacznij trening, gdy pies jest w pozycji siedzącej
- Połóż niedaleko siebie smakołyki, tak by psiak ich nie wiedział, ale by były w zasięgu ręki
- Wpatruj się w oczy psu, tak skupisz jego uwagę
- Wydaj polecenie np. „podaj łapę”, „łapa”, „cześć” i weź łapkę psa w dłoń, możesz nią lekko potrząsnąć
- Puść łapkę, daj psu smakołyk i pochwal go słownie
- Powtórz kilkukrotnie powyższe czynności
- Po paru razach od 5-10, psiak powinien załapać, że podanie łapy wiąże się ze smakołykiem, więc chętnie będzie to robił
- Gdy zwierzę już wie o co chodzi, po wydaniu polecenia, spróbuj wystawić dłoń, bez trzymania psa za łapę, powinien sam położyć kończynę na ręce
- Gdy poprawianie wykona polecenie, dokładnie w chwili położenia łapy na dłoń, możemy użyć klikera i dać psu smakołyka
- Pamiętajmy o zasadzie: poprawnie wykonana komenda= 1 klik+1 smakołyk
- Kolejne treningi powtarzamy codziennie lub w różnych odstępach czasu, zmieniając miejsca i długość trzymania łapki w dłoni
Nauka podawania łapy metodą „na smakołyk”
- Wydaj psu polecenie „siad”
- Skup wzrok psa na sobie patrząc mu prosto w oczy
- Weź w dłoń smakołyk i zamkniętą w pięść podstaw zwierzakowi pod nos
- Psiak na początku będzie obwąchiwał rękę i spróbuje dotrzeć do przysmaków, na początku językiem i pyszczkiem, a potem bardziej zniecierpliwiony łapką
- W momencie, gdy pies kładzie swoją łapę na dłoni ze smakołykiem, wydaj polecenie „łapa” i otwórz dłoń, tak by pies mógł spokojnie zjeść przysmaki
- Potwórz tę czynność parokrotnie
- Gdy pies będzie wiedział o co chodzi, spróbuj z otwartą dłonią, jeżeli pies położy łapę na dłoni, od razu dajesz mu smakołyk
- Powtarzasz tę czynność kilkukrotnie
- Jak pies będzie dobrze wykonywał polecenie, możesz zmienić miejsce lub czas trzymania łapy w dłoni
W obu metodach należy pamiętać, by do jednej komendy zawsze stosować to samo słowo, podczas nauki komendę wydajemy tylko raz i czekamy na reakcję psa. Błędem jest ciągłe powtarzanie np. „łapałapałapa”, tak że słowa zlewają się w jedno. Wówczas pies będzie reagował dopiero gdy wypowiemy ciąg komend, czyli zamiast za pierwszym razem wykona polecenie po trzeciej komendzie.
Nauka podawania łapy nie jest zbyt trudna, zazwyczaj czworonóg szybko orientuje się co ma robić i zachowuje się w pamięci zwierzaka. Bardziej skomplikowana może być nauka podawania każdej łapy osobno po kolei, by np. wytrzeć brudne kończyny psa po jesiennym spacerze, jednak stosuje się taką samą metodę.
Pochwalcie się, jak u Was przebiegała nauka tej komendy. Było trudno czy raczej psiak nauczył się jej bardzo szybko? Może stosowaliście inną metodę?