Podrapane meble, tapety i dywany są jednym z największych lęków właścicieli kotów lub osób, które dopiero przymierzają się do adopcji kulki mruczenia i pazurków. Zapanowanie nad chaosem porwanych obić nie należy do najłatwiejszych zadań, jednak dzięki odrobinie cierpliwości i konsekwencji możesz nauczyć kota drapać tylko tam, gdzie jest to dozwolone.
Dlaczego koty drapią
Kiedyś uważano, że dzięki drapaniu koty ostrzą pazury (lub je tępią, w zależności od tego które badania akurat się czytało). Dziś wiadomo, że główną funkcją tego zabiegu jest oznaczanie terytorium. Dzikie koty znaczą w ten sposób drzewa, choć nie wiadomo dokładnie dlaczego – większą skutecznością odznacza się przecież znaczenie zapachem. Inna teoria mówi, że jest pokaz siły, w trakcie którego zwierzę prezentuje w akcji swój ostry arsenał.
Dodatkową funkcją drapania jest rozciągnięcie mięśni. Obserwując drapiącego kota zauważyć można, że rozciąga się przy tym niemożliwie, uruchamiając tym samym wszystkie partie mięśni. Co jest dość ważne, kiedy śpi się do dwudziestu godzin na dobę.
Jak oduczyć kota drapania mebli
Jest kilka sposobów, które nie tyle oduczą kota drapania, ale pomogą zniwelować jego częstotliwość. Niedawno pisaliśmy o dbaniu o kocie pazurki – dzięki regularnemu skracaniu pazurów kot pozbawiony zostanie dużej części swojego arsenału drapiącego, co zniweluje szkody.
Wielu właścicieli zauważa również zmniejszenie częstotliwości strzępienia obić gdy kot jest odpowiednio rozruszany. Częste zabawy i duża ilość ruchu spowoduje, że pupil będzie miał zdecydowanie mniejszą ochotę na „rozciągnięcie mięśni”.
Na dłuższą metę najlepsze jednak jest nauczenie kota gdzie wolno, a gdzie nie wolno mu używać pazurów. Nawet starsze koty, które mają już wybrane swoje ulubione miejsca da się przyzwyczaić do korzystania na przykład ze specjalnych drapaków. Najważniejsza jest tu cierpliwość (bo jest to proces długotrwały) i konsekwentność.
Zbawienny wpływ drapaka
Jest wiele rodzajów drapaków dla kota. Od prostych deseczek owiniętych wytrzymałym sznurkiem, przez tekturowe „jeżyki”, aż po kocie domki zaopatrzone w filary, w które można zatopić pazury. Jest to nie tylko kwestia wyboru tego, który nam się najbardziej podoba – nie każdy kot lubi drapać pionowe drapaki, a wiele pupili wybiera coś bardziej miękkiego. Przed zakupem docelowej ofiary kocich pazurów warto poeksperymentować. Jedno jest pewne – drapak często całkowicie niweluje chęć kota do niszczenia skórzanych kanap i świeżo położonej tapety.
Jak nauczyć kota korzystania z drapaka
Jeśli kot jest starszy i ma już wybrane miejsca „ostrzenia pazurków”, można drapak umieścić nieopodal wybranego zagłówka lub na ścianie, której tapeta stała się celem ataków. Ważne, by nie był on ułożony ani zbyt nisko, ani zbyt wysoko – najlepsza wysokość najczęściej znajduje się w okolicach wysokości głowy kota i powyżej. Niektórzy koty wolą jednak drapaki leżące na podłożu.
Każdorazowa próba drapania mebli i innych niepożądanych miejsc powinna spotykać się z naganą wyrażoną stanowczym tonem. Dla mniejszych kotów sprawdza się metoda kuwetowa – po sprzeciwie werbalnym jest on stawiany przed drapakiem. Jeśli zwierzak nie wykazuje zainteresowania, można samemu podrapać chropowatą powierzchnię – kocię uczy się przez obserwację, a interesujący dźwięk zachęca do eksperymentów.
Wielu właścicieli zauważa, że owinięcie drapaka w coś, co przykuwa uwagę kota pomaga w procesie – zarzucenie na niego szeleszczącej reklamówki lub przykrycie gazetą pozwala zwierzakowi samodzielnie „odkryć” zabawkę, dzięki czemu nie czuje się przymuszany do zmiany przyzwyczajeń. Można też natrzeć drapak kocimiętką lub odrobiną suchej karmy.