Koci mocz w najmniej spodziewanych miejscach potrafi zepsuć cały dzień. Uzgodnijmy, że wdepnięcie w mokrą plamę na dywanie lub założenie „podlanych” butów to nie najprzyjemniejsze z doświadczeń, nie wspominając już o zapachu. Co sprawia, że kot postanawia zignorować istnienie swojej kuwety de luxe na rzecz dowolnej innej lokacji?

Samotność kota

Kot, który spędza większość dnia samotnie może postanowić, że najlepszym sposobem przyciągnięcia uwagi właściciela może być dobitne zaznaczenie swojej obecności. Dzieje się tak często zwłaszcza kiedy zmęczony po całym dniu człowiek wraca do domu i nie poświęca wystarczająco dużo czasu swojemu pupilowi. Pół godziny każdego wieczoru spędzone na zabawie czy głaskaniu, połączone z czułym pożegnaniem przed wyjściem z domu może być bardzo pomocne przy rozwiązaniu problemu.

Kara dla właściciela

Koty karzą swoich właścicieli tak samo często, jak same są karane. Kot, który jest często ganiony lub przepędzany może być skory do złośliwych zachowań pokazujących jego niezadowolenie. Najczęściej taka kara dotknie przedmiotu lub miejsca osoby, która w szczególności uraziła zwierzaka lub okazuje mu zbyt mało miłości. Może to być but, ta strona łóżka, na której śpi „oprawca” lub nawet mały desant na półkę w szafie. Jeśli Twój kot przejawia takie właśnie tendencje może to oznaczać, że powinieneś powstrzymać nieco swój gniew i w zamian okazać zwierzakowi nieco czułości.

Brudna kuweta

Problem brudnej kuwety jest popularny zwłaszcza wśród kotów, które z natury bywają nieco bardziej… wybredne. Często, jeśli uznają, że w kuwecie znajduje się zbyt dużo nieczystości lub żwirek nadmiernie przesiąkł zapachem odchodów, będą załatwiać się tuż obok piaskowego pudełka lub w okolicach dobrze widocznych dla osoby, która odpowiedzialna jest za czystość kociej toalety. Jest to najczęściej dobitna sugestia, że najwyższy czas na małe sprzątanie, która nie powinna skutkować karą – koty to czyściochy i walczą o swoje prawo do higieny 😉

Nieodpowiednia miejscówka

Nie zdarza się to często, ale bywa, że kuweta jest ustawiona w miejscu dla kota trudno dostępnym, niewygodnym (takim, w której nie może wygodnie się ułożyć w trakcie swoich czynności) lub takim, którego z jakichś powodów się boi. Jeśli nie ma żadnej innej widocznej przyczyny wędrownego załatwiania, czasem wystarczy przestawić kuwetę na drugi koniec pomieszczenia.

Zapach innego kota

Ludzie często mylą oznaczanie terenu z oddawaniem moczu. Zwłaszcza, jeśli są dumnymi posiadaczami kotki. Wbrew obiegowej opinii, nie tylko kocury znaczą teren, choć samice bywają nieco mniej nachalne, zwłaszcza dla zmysłu zapachu. „Podsikiwanie” zdarza się często, kiedy w domu pojawi się nowy zwierzak. Starszy domownik chce wtedy zamaskować jego zapach swoim własnym, dając mu do zrozumienia, kto tu tak naprawdę rządzi. Zachowanie takie powinno być ganione, jednak zazwyczaj zanika po kilku tygodniach, kiedy już zwierzęta do siebie przywykną i ustalą domową hierarchię.

Problemy zdrowotne

Częste oddawanie małych ilości moczu w różnych miejscach domu może świadczyć o problemach z układem moczowym – takie objawy muszą być jak najszybciej skonsultowane z weterynarzem, zwłaszcza jeśli w moczu pojawia się krew! Jest to najczęściej objaw zapalny, który jest nie tylko niebezpieczny, ale też bardzo dla kota bolesny i nieprzyjemny.  Z kolei kał pozostawiany w miejscach do tego nie przeznaczonych, zwłaszcza jeśli jest to biegunka, może znaczyć, że kociak zjadł coś, czego absolutnie nie powinien i po prostu nie jest w stanie zdążyć do kuwety. Należy wtedy sprawdzić, do czego kot się dobrał. Najczęściej są to pojedyncze epizody, jednak jeśli stan się utrzymuje, może to być winą nieodpowiedniej diety.

Za mała kuweta dla kota

Problem zwłaszcza dla kotów dużych i takich, które mają bardzo puszystą sierść. Wielu właścicieli nie wymienia pierwszej, kupionej jeszcze dla małego kociaka kuwety, która szybko staje się niewygodna dla zwierzęcia. Jeśli ma ono poczucie, że nie mieści się w niej w całości, może zrezygnować z jej odwiedzania.

Nieodpowiedni żwirek dla kota

Jeden z najczęstszych powodów unikania kuwety przez koty. Ponieważ poduszki kocich łapek są niezwykle delikatne, niektóre rodzaje żwirku mogą kłuć pupila i powodować dyskomfort. Wówczas kot wybierze wygodniejsze miejsce, które zazwyczaj nie przypada właścicielowi do gustu. Dzieje się tak w kilku przypadkach:

Waga – kiedy kot osiąga pewną wagę (zazwyczaj w okolicach zyskania czwartego kilograma), masa jego ciała zaczyna mocniej naciskać na łapy, które źle znoszą dany rodzaj żwirku.

Pazurki – normalnie kot może częściowo ulżyć poduszkom łap poprzez wspieranie się na pazurkach. Jeśli są one wyjątkowo krótko przycięte lub usunięte chirurgicznie, zwierzak traci cenne oparcie.

Ostre krawędzie – niektóre rodzaje kocich żwirków, zwłaszcza bentonitowe i silikonowe, mogą mieć brzegi zbyt ostre dla małych łapek. W takich wypadkach najlepiej jest spróbować innej gramatury lub wręcz typu żwirku. Dla kotów o wrażliwych łapach doskonale sprawdzają się podściółki drewniane, które są bardziej elastyczne i naturalne w dotyku.