Zioła dla gryzoni są niezbędnym uzupełnieniem karmy podstawowej. W sklepach dostępne są różne mieszanki ziół, jednak z powodzeniem można przygotować je samemu. Polska flora obfituje w dziko rosnące zioła, które nadają się na pokarm. To co uważamy za chwasty, dla naszych ulubieńców może stać się nie lada przysmakiem 🙂 Przed rozpoczęciem przygody z ziołami, powinniśmy przyswoić sobie kilka podstawowych zasad dotyczących tych roślin, ich zbierania, przygotowywania dla gryzoni oraz przechowywania.

Główną zasadą jest zapoznanie się z bukietem ziół i przysmaków, które może jeść nasze zwierzątko. Oto lista najpopularniejszych, ziół, roślin łąkowych i ogrodowych rosnących w Polsce. Z chęcią wcinają je szynszyle, koszatniczki i króliki.

– krwawnik

– babka lancetowata

– bławatek- chaber

– liście brzozy

– wrzos

– liście maliny

– liście jabłoni

– lucerna

– melisa

– mięta pieprzowa

– mniszek lekarski

– nagietek lekarski

– pokrzywa

– skrzyp polny

– liście truskawki i poziomki

– owoce dzikiej róży

– rumianek pospolity

– nać pietruszki

– stokrotka pospolita

– dziurawiec pospolity

Znając już listę przysmaków naszych gryzoni, musimy zapoznać się z wyglądem roślin, które chcemy zebrać, okresem ich kwitnienia i występowaniem. Wszystkie wiadomości możemy znaleźć w Internecie oraz w książkach zielarskich. Zanim przystąpimy do zbiorów, należy upewnić się ile potrzebuje nasze zwierzę, czy mamy warunki do zasuszenia i przechowywania roślin.

Zioła i rośliny zielne powinniśmy zebrać przed okresem kwitnienia, najczęściej przypada to na miesiąc czerwiec i lipiec. W tym czasie są także najlepsze warunki na suszenie roślin.

Wszystkie gatunki powinny być zebrane z daleka od dróg, linii kolejowych, fabryk oraz aglomeracji miejskich. Najlepiej po podstawowe składniki mieszanki wybrać się do parków lub na łąki poza miasto.Zwróćmy uwagę na to, czy miejsca w których dokonujemy zbioru, nie są nawożone, pryskane pestycydami, czy nie znajdują się blisko wysypisk śmieci oraz czy nie zagrażają im wycieki z nieszczelnej kanalizacji itp.

Najlepsze i najzdrowsze zioła pozyskuje się z mało uczęszczanych szlaków i łąk górskich. Zioła zbieramy po wyschnięciu rosy, w pełnym słońcu, najlepiej wczesnym popołudniem, ewentualnie pod koniec dnia

Zebrane zioła powinno się umyć, pogrupować według gatunków (różna zawartość wody, powoduje zróżnicowany czas suszenia). Jeżeli mamy możliwość suszenia w sposób naturalny (najbardziej polecany) to wieszamy rośliny w przewiewnym, ciepłym miejscu lub w ciepły, wietrzny dzień na zewnątrz. Pamiętajmy, żeby ziół eterycznych (mięta, rumianek, oregano) nie wieszać w pełnym słońcu.

Pogrupowane zioła powinniśmy związać naturalnym sznurkiem u nasady łodyg, lub ogonków liści i powiesić zielem w dół. Pamiętajmy, że nasze zwierzaki lubią zioła w całości, nie chcą jeść proszku albo drobnych elementów.

Wysuszone zioła powinny być sprężyste, nie powinny rozpadać się w rękach. W żadnym wypadku nie powinny być wilgotne, czy czarne. Dobrze zasuszone zioła zachowują kolor zielony lub ciemnozielony. Najchętniej chrupane przez gryzonie zioła zawierają około 18% wody. Dobrze zasuszone, lecz nie przesuszone rośliny powinny mieć około 14-20% wody.

Zebrane zioła można także położyć na najwyższe piętro elektrycznej suszarki do grzybów, lub specjalnej suszarce do ziół. Jest to sposób szybszy niż naturalne suszenie, jednak ciepłe powietrze przebarwia zioła, a nawiew powietrza pozbawia je części aromatu. Wyglądają mniej apetycznie i wystarczy chwila nieuwagi, by rośliny były przesuszone, a co za tym idzie kruche.

Po dokładnym zasuszeniu zioła najlepiej zamknąć w szczelnych słoikach lub puszkach i schować w ciemnym miejscu ( na słońcu zioła stracą kolor). Susz nie powinien być przechowywany dłużej niż 12 miesięcy. Powinniśmy też co jakiś czas sprawdzać, czy na roślinach nie wytworzyła się pleśń, nie ma białego nalotu lub innych podejrzanych przebarwień oraz czy do spiżarni gryzonia nie dobrały się jakieś owady.

Mieszankę ziół należy podawać jako uzupełnienie karmy, nie częściej niż 2-3 razy w tygodniu w przypadku szynszyli, po jednej łyżce na szynszylę. Większość ziół posiada różne właściwości lecznicze i regulujące pracę organizmu –  mają działanie moczopędne (liście brzozy), oczyszczające (mniszek lekarski), przeciwzapalne (nagietek lekarski), przeciwobrzękowe (krwawnik), wspomagające trawienie (mięta), uspokajające (melisa) i inne. Uważajmy zatem, by nie przesadzić z ich ilością podawaną gryzoniowi. Dobrze przygotowane zioła stanowią bogata bazę witamin, minerałów i antyoksydantów, a przede wszystkim świetnie smakują naszym podopiecznym. Można stosować je w większych ilościach w okresach przejściowych oraz gdy nasze zwierzątko jest meteopatą i reaguje na zmiany pogody. Wówczas zapobiegają zwierzęcej depresji, poprawiają samopoczucie futrzaków i zwiększają odporność przeciwdziałając przeziębieniom.