Co oznacza cieliste przebarwienie na końcu nosa psa? Czy pojawia się tylko zimą? Czym jest powodowane? Większość psów uwielbia bawić się w śniegu, ganiać za kulkami śnieżnymi, węszyć i wtykać nos w zimny puch. Czy śnieżny nos (ang. snow nose) spowodowany jest przemrożeniem skory nosa psa? A może ma to inne podłoże?
Śnieżny nos, nazywany także zimowym nosem, to zjawisko występujące późną jesienią i zimą. Polega na zmianie barwy nosa z czarnej, jak na zdjęciu poniżej lub ciemnobrązowej na jasno brązową lub cielistą.
Wiąże się to z utratą ciemnego pigmentu w tej części ciała zwierzęcia. Zmiana barwy zazwyczaj występuje na środku nosa, krawędzie zewnętrzne pozostają czarne. Nos powraca do poprzedniego koloru stopniowo podczas dłuższych dni, na wiosnę. Sezonowość zmiany zabarwienia skóry nosa można wytłumaczyć utratą ciemnego pigmentu, spowodowaną niską produkcją czarnego barwnika podczas krótkich zimowych dni. W trakcie chłodnej części roku natężenie promieniowania słonecznego jest znacznie mniejsze o około 2/3, w porównaniu do miesięcy letnich.
Za pigmentację organizmów odpowiadają barwniki z grupy melanin. U ludzi występują w naskórku, skórze właściwej i włosach, podobnie jest u zwierząt. Produkcja melaniny czyli melanogeneza pobudzana jest przez promieniowanie ultrafioletowe (UV) zawarte w promieniach słonecznych. W wyniku mniejszej ilość promieni słonecznych w zimę, melanogeneza jest znacznie spowolniona lub nie zachodzi w ogóle. Przez to na naskórku m.in. nosa widoczne są ubytki w zabarwieniu, dając właśnie odcień cielisty lub jasne odcienie brązu.
Pigmenty z grupy melanin odpowiedzialne są za ochronę głębszych warstw skóry przed szkodliwym promieniowaniem Słońca. Pod wpływem nasilonego promieniowania słonecznego, latem produkcja melaniny wzrasta, dając ciemny odcień skory (opalenizna).
Za niemal czarny odcień skóry u psów odpowiada eumelanina. Barwnik ten występuje w dużych ilościach u gatunków o ciemnym kolorze sierści. Natomiast pigment feomelanina odpowiada za zabarwienie od żółtego po rudy aż do czerwonego. U psów o tych kolorach futra, eumelanina występuje w mniejszych ilościach a przeważa feomelanina. Z powodu niewielkiej ilości czarnego barwnika a dodatkowo zmniejszonej jego syntezy zimą, pojawiają się cieliste plamki na nosku pupila.
O ile u rudzielców zjawisko to zdarza się dosyć często, szczególnie u tych żyjących w umiarkowanym klimacie oraz na mniej doświetlonej półkuli północnej (Skandynawia, Rosja, Kanada, Alaska), to u psów o ciemnych barwach bardzo rzadko. Dlatego jeżeli posiadamy czarnego psiaka i jego nosek zacznie się przebarwiać powinniśmy na to zwrócić uwagę. Jeżeli utrzymuje się przez jakiś czas i nie nasila się (u rudych psów wraz z trwaniem zimy nosek może robić się coraz jaśniejszy) powinnyśmy skorzystać z porady lekarza weterynarii. Weterynarz zbada pupila i wyjaśni dlaczego w tym przypadku nosek uległ przebarwieniu. Jeśli natomiast posiadamy biszkopcika wraz z nadejściem wiosny i lata nosek powinien wrócić do poprzedniej barwy (czarnej lub ciemno-brązowej w zależności od tego jaki kolor miał wcześniej).
Innym powodem zimowego nosa, wartym rozważania może być alergia na plastik. Jeżeli pies ma taką miskę na karmę i wodę, a kolor jego nosa się zmienia, może być to reakcja na plastik. Nadwrażliwość kontaktowa, zazwyczaj obejmuje nieowłosione części ciała psa. Wilgotny nos narażony jest szczególnie. Podrażnienie może być powodowane nie tylko plastikową miską, ale także zabawką lub innymi rzeczami wykonanymi z tworzyw sztucznych, które psy często obwąchują. Bardzo często przyczyną alergii kontaktowych są metale ciężkie np. kobalt, nikiel, chrom, zawartymi w plastikach, niektórych metalach i betonie (chrom).
Alergię psy mogą się także nabyć od obroży i posłań wykonanych z tworzyw sztucznych. W takich przypadkach powinno się zmienić miskę na ceramiczną a z pupilem udać do weterynarza, gdzie zostaną zrobione testy i potwierdzona alergia.
Jeżeli spłowiały nos psa, po zimie nie powraca do poprzedniego koloru, dodatkowo psiak jest apatyczny, może cierpieć na jedną z chorób autoimmunologicznych, takich jak: zespół naczyniowo skórny, toczeń rumieniowaty ogniskowy, różne rodzaje pęcherzyc, bielactwo lub po prostu osłabienie po zimie. Dlatego warto obserwować zachowanie podopiecznego i w razie zmartwień szukać pomocy u lekarza weterynarii.