Świąteczny czas to mnóstwo przygotowań. Wielkimi krokami zbliża się 24 grudnia, kiedy to wszyscy zasiadamy wspólnie do stołu. Świętujemy, napawamy się zapachem choinki, radujemy ze wspólnego spotkania, śpiewamy kolędy, ale i….czekamy, aż nasi Pupile przemówią ludzkim głosem. Czego jeszcze możemy spodziewać się po swoich milusińskich w tych magicznych chwilach?
Wigilijne wierzenia
Święta Bożego Narodzenia obchodzone są od IV wieku naszej ery. Wedle chrześcijańskiej tradycji Wigilia ma na celu upamiętnić ucztę pierwszych chrześcijan na pamiątkę wieczerzy Pańskiej. Uczta ta zwana była agape. Zasiadano do niej, tak jak i po dziś dzień, gdy pierwsza gwiazdka pojawiała się na niebie. Wigilia rozpoczynała się od dzielenia opłatkiem, czyli zwyczaju polegającego na wzajemnym obdarowywaniu się chlebem ofiarnym.
Nie każdy z nas ma świadomość, że bożonarodzeniowa tradycja to mieszanka zwyczajów chrześcijańskich oraz pogańskich. Kombinacja wierzeń odrębnych ludów, kultur, a także wyzwań. Poza tradycjami, których przestrzegamy do dziś, i które znane są w dużych miastach, istnieje szereg mniej znanych wierzeń i przesądów związanych z nocą wigilijną, ale wciąż kultywowanych na wsiach.
Nie brak tu miejsca dla jakże ważnych zwierząt.
Zwierzęta w Wigilię
W Wigilijną noc, dokładnie o północy nasi milusińscy wedle dawnych wierzeń powinni przemówić ludzkim głosem. Na ten moment czeka wielu domowników, ale zdecydowanie mniej z nich zdaje sobie sprawę, że to nie jedyne wierzenie związane ze zwierzętami.
Tego dnia na ziemi pojawiają się dusze zmarłych. Odwiedzają swoje domy pod postacią między innymi zwierząt. To dlatego należy zadbać o to, by w domu było ciepło, a zziębnięte dusze mogły się ogrzać. W Wigilię nim siadano na krześle, należało zdmuchnąć puste miejsce, by nie przygnieść i nie zrobić krzywdy niewidzialnemu gościowi.
Tego dnia nie wolno także było odmówić jałmużny, jak i gościny. Wigilijnymi potrawami dzielono się również ze zwierzętami. Mieszano ze sobą kawałki opłatka oraz chleba, a następnie dokonywano podziału na tyle części, ile inwentarza znajdowało się w gospodarstwie.
Jadłem dzielono się także poza gospodą, podając je wilkom, lisom oraz wróblom. Ten zwyczaj miał na celu uchronić przed ich atakami przez cały następny rok.
A gdy nadchodziła północ, już nie tylko dało się słyszeć ludzkie głosy dobywające się ze strony zwierząt, ale i do życia budziły się pszczoły w ulach.
Rola zwierząt w świątecznym okresie
Milusińscy już od czasów, kiedy obchodzono Wigilię po raz pierwszy odgrywają znamienitą rolę pośród świętujących. Pamiętajmy zatem, by zadbać także o nich. Nakarmić każdego Pupila, jaki zadomowił się w rodzinie i może sprawić mu jakiś drobny prezent, a na pewno odwdzięczy się przyjazną rozmową o północy 😉
Składając sobie wzajemnie życzenia i dzieląc się opłatkiem podczas wigilijnej wieczerzy pamiętajmy, że każdy z milusińskich stał się członkiem rodziny. Wspólnie przeżywajmy więc ten czas.
W ten świąteczny czas także zespół Kar-my życzy Wam i Waszym Pupilom spokoju, radości, pięknych prezentów i wspólnie przeżywanej cudownej atmosfery.
Zadbajcie o dopełnienie tradycji, a kolejny rok z pewnością będzie udany pod każdym względem 😉
Wesołych Świąt!