Zdrowa skóra i lśniąca sierść są odzwierciedleniem dobrej kondycji naszego pupila. Umaszczenie psa jakie dziś znamy jest dobrodziejstwem ich przodków, które do dzisiaj przetrwało w pierwotnej formie u wilków i składa się z dwóch warstw: podszerstki i włosów okrywowych. To połączenie tworzy ochronę przed wodą oraz niskimi temperaturami. Jednakże ingerencja człowieka w różnorodność ras naszych czworonożnych przyjaciół spowodowała, że to umaszczenie stało się bardziej urozmaicone i do każdej trzeba mieć indywidualne podejście. Może być ono krótkie, długie, o zróżnicowanej gęstości, a także pozbawione tej warstwy podszerstki. Jednakże czy w każdym przypadku jest potrzebna wizyta u psiego fryzjera? Czy istnieje sposób na to, abyśmy mogli sami zadbać o jego sierść? W tym artykule Drodzy Czytelnicy postaram się na te pytania odpowiedzieć.